poniedziałek, 7 października 2013

Zayn. ♥ 3

Hejka hej. :*
Dzisiaj PONIEDZIAŁEK, dzień samobójców. I czuję się naprawdę fatalnie, nie wiem dlaczego. Mimo wszystko mam dla Was tą 3 część i przepraszam że robiłam Wam taką nadzieję na scenę +18, której ostatecznie nie napisałam, może napiszę w 4 części, nie wiem. Oprócz tego, szykuję dla Was małą niespodziankę, mam nadzieję że Wam się spodoba. :*
+ dzięki za motywację W. A. M. :*
Soudtrack do wyboru:
Over Again
Heart Attack
Change My Mind


   Pozostałe lekcje okropnie mi się dłużyły. Cały czas myślałam o Zaynie i o tym wszystkim co moglibyśmy robić w jego gabinecie. Sami.
   Cholera jasna, ogarnij się [T.I.]!

- Widzę, że panna [T.N.] zupełnie nie wie o czym rozmawiamy, dlatego jestem zmuszony postawić ci ocenę niedostateczną - usłyszałam sarkastyczny ton naszego nauczyciela angielskiego.
- Przepraszam - wybąkałam i spuściłam głowę.
- Trzeba było uważać, młoda damo.

   "Młoda damo"? Naprawdę?
   Z utęsknieniem spojrzałam na zegar wiszący nad głową nauczyciela. Z moich obliczeń wynikało, że do dzwonka zostało niecałe pięć minut.

- Tak, tak, tak! - szepnęłam i zaczęłam się kręcić na krześle. Hayley siedząca obok mnie posłała mi rozbawione spojrzenie.

   Zbyłam ją i jeszcze raz wlepiłam wzrok w zegar.
   Tik. Tak.
   Tak bardzo cieszyłam się na spotkanie z Zaynem, jednocześnie cholernie się go obawiając.

Zayn:

   Trzy minuty po dzwonku drzwi do mojej klasy otworzyły się i stanęła w nich [T.I.]. Była taka idealna. Taka piękna. Taka cudowna. Uśmiechnęła się na mój widok.

- Hej - szepnęła cicho i podeszła do mojego biurka, stawiając na nim swoją torbę.
- Cześć - odpowiedziałem i odwzajemniłem uśmiech.
- Po co miałam przyjść?
- Chciałem.. pogadać.

   Gdy [T.I.] usłyszała te słowa, zaczęła niecierpliwie tupać nogą.

- O czym? - spytała i popatrzyła na mnie wyczekująco.
- O nas - wyszeptałem.

   [T.I.] przycupnęła na ławce z rękami skrzyżowanymi na piersi i pokiwała głową. Bałem się jej odpowiedzi. Wiem, że nie znamy się długo, że ja jestem jej nauczycielem, że mogę dla niej nic nie znaczyć, ale mimo tego miałem malutką nadzieję, że może jednak mnie nie odtrąci. Że może będzie chciała ze mną być.

- Myślałam że zwabiłeś mnie tu po to żeby się ze mną pieprzyć - powiedziała w końcu. Taki dobór słów nie pasował do wrażliwej i poukładanej [T.I.] jaką znałem. A może po prostu wymyśliłem.
- Chciałbym się z tobą pieprzyć - odpowiedziałem i mrugnąłem do niej. - Ale tylko jeśli ty też będziesz tego chciała.
- Tylko że ja tego chyba chcę - szepnęła i popatrzyła na mnie.

   Cóż.. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałem. Znamy się zaledwie od... tygodnia? Nawet jak dla mnie to trochę za szybko.

- Aha - wydukałem. Zazwyczaj w takich sytuacjach to dziewczyny były zakłopotane, nie ja.
- Ale boję się, wiesz? - szepnęła. - Boję się że po prostu mnie wykorzystasz. Pomyślałam sobie, że może to wszystko to po prostu jedna wielka gra. Chcesz rozkochać mnie w sobie, przelecieć, a potem zostawić, w międzyczasie kompletnie niszcząc mi życie.
- Nigdy bym...
- ... tego nie zrobił? - dokończyła za mnie. Przytaknąłem.
- Posłuchaj [T.I.], nie jestem taki, że rozkochuję w sobie byle kogo. Może kiedyś tak było, kiedyś byłem z kobietami tylko dla "przyjemności" - nakreśliłem palcami cudzysłów. - Tylko po prostu jak zobaczyłem ciebie... Pomyślałem sobie, że to wszystko nie miało sensu. Że ja chciałbym być z tobą.
- Mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę z tego, jak idiotycznie to brzmi.

   Zabolało. Pierwszy raz przed kimkolwiek się otworzyłem i pierwszy raz zostałem tak potraktowany.

- Po co kazałeś mi zerwać z Dylanem? Dlaczego wmawiałeś mi że jest niebezpieczny?
- Dlaczego zadajesz tak dużo pytań?! - krzyknąłem, łapiąc się za głowę.
- Bo chcę wiedzieć na czym stoję - powiedziała zaskakująco spokojnie.
- Okej - wyszeptałem. - Okej. Przed chwilą powiedziałem ci dokładnie to, co naprawdę czuję. To ci nie wystarcza? - spojrzałem na nią z nadzieją.

   Nie odpowiedziała, tylko stanęła naprzeciwko mnie i delikatnie chwyciła mnie za dłoń. Jej ręce były zimne i dziwnie kontrastowały z moim rozgrzanym ciałem. Uśmiechnąłem się i spojrzałem jej w oczy. Jak mogła pomyśleć, że chciałbym ją wykorzystać?

- Wiesz, że nie możemy być razem, prawda?
- Wiem... - odparłem. - Ale jak będziemy chcieli, to damy radę.
- Jeśli ktokolwiek się dowie, będziemy oboje mieli przechlapane - mówiła dalej. - Nie żartuję. Poza tym, praktycznie się nie znamy i nie wiem czy jest jakikolwiek sens ryzykować tak wiele, kiedy nic o sobie nie wiemy.
- Proszę, pozwól mi chociaż spróbować - jęknąłem i mocniej ścisnąłem jej dłoń.
- Boję się - odparła.
- Wiem.. Rozumiem.. Ale daj mi jedną szansę. Daj mi się poznać. Daj mi się pokochać.
- Zayn... ja... - zająknęła się i oparła głowę na moim ramieniu. - Nie wiem. Możemy spróbować. Ale jeśli coś pójdzie nie tak, proszę, nie miej mi tego za złe. Nadal staram się unikać Dylana.
- Zerwij z nim.
- Tak jakby to było takie łatwe - prychnęła i odsunęła się ode mnie. - Tylko proszę, nie zrób mi krzywdy, dobrze?
- Dobrze - szepnąłem i przyłożyłem usta do jej skroni. - Teraz cię pocałuję, zgadzasz się?

   [T.I.] kiwnęła głową. Pochyliłem się i delikatnie musnąłem ustami jej wargi, próbując zrobić to najlepiej jak potrafiłem. Przeczesałem palcami jej długie, błyszczące włosy, a potem niechętnie rozłączyłem nasze wargi.

- Damy radę? - spytała, zabierając swoją torbę z mojego biurka.
- Na pewno - uśmiechnąłem się. - Nie mamy innego wyjścia.

A.♥

23 komentarze:

  1. Czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  2. O MÓJ BOŻE!!! Co ty ze mną robisz ?! Już nie mogę się doczekać co będzie w następnej części. Niesamowity imagin <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Dalej, Dalej, Dalej!♥ B-O-S-K-I-E!!!♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny dawaj kolejny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. SUPERSUPERSUPER czekam na następną część...Proszę szybko...Kocham twoje imaginy :*

    OdpowiedzUsuń
  6. BOSKIE ! NIE MOGE SIE DOCZEKAC NEXTA <3333

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem wszystko stalo sie za szybko. Rozmawiali ze soba moze 2 razy, a Zayn juz jej milosc wyznal. A to: myslalam, ze sie chcesz pieprzyc. Beznadziejne. Nie obraz sie, ale powinnas jakos bardziej akcje zwolnic.
    Inne imaginy sa fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę że nie mam za co się obrażać, bo szczerze mówiąc sama uważam że ten imagin to jedno wielkie gówno, ładnie powiedziawszy.
      zepsułam się.

      Usuń
    2. Kazdy pisarz :p ma w zyciu takie momenty, kiedy narzeka na brak weny. Ale trzeba poczekac az wroci i sie zmobilizowac do dalszego pisania :D

      Usuń
  8. jest świeety czekam na neksta <3 super <3 http://ilovethe1dhazziatkoihoranek.blogspot.com/ zapraszam :) jeśli nie to przepraszam za spam ;) xD

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej chce zorganizować dla chłopców z 1D niespodzianke. Jeśli chcesz się przyłączyć to napisz pod imaginem twój email a podam ci szczegóły. Fajnie było by gdybyś dołączyła do mnie. Z góry dzięki

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest świetny ! Mnie się bardzo podoba ! ♥ Czekam na kolejnego :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam na następną część <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest super mimo, że za szybko się wszystko dzieje ;3

    OdpowiedzUsuń
  13. Next !!! <3 PLOSEE :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Super, Super i jeszcze raz super ;d mam nadzieję że szybko dodasz kolejną część ale rozumiem że pewnie masz obowiązki :)
    P.S C.U.D.O.W.N.Y imagin :)))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiem że ten komentarz jest dodany strasznie późno ale dopiero dziś znalazłam te Imagny o Zaynie :) Mówię ci poważnie strasznie mi się podobają , jet na serio boskie, mam nadzieję że będzie kolejna część. Nigdy nie czytałam lepszego imagina, jesteś boska, czekam na NEXT .Normalnie zazdroszczę ci takiego talentu pisarskiego ♥
    P.S. IDEALNY , pozdrawiam ♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Koooooochaaaaaam ! Kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham kocham . ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    Daj szybko nn, błagam. 😁

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham! Dodaj jak najszybciej nn, błagam Cię! 😁

    OdpowiedzUsuń
  18. Kocham , dalej!

    OdpowiedzUsuń